Forum Luxik Strona Główna
->
Bajki naszych użytkowników
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O FORUM
----------------
TWóRCA FORUM I JEGO MOTERATORZY
Clock
LICZNIk ODWIEDZIN OD 20.12.2006
POWITANIA
Do Admina i od Admina!
Regulamin
Co myślicie o forum???
ODAJ GŁOS NA FORUM KLIKNIJ W BANER PODSPODEM :) DZIEKUJE
RóżNE
----------------
Miuzic-club
O WSZYSTKIM I O NICZYM
TU PROSZE PISAC O NAJBLIżSZYCH IMPREZACH
WASZE żYCIORYSY
STRONY O CIEKAWEJ TEMATYCE
Wiersze
Sport
Motoryzacja
Tańiec
Tapety
PROGRAMY
Ogólnotematycznie
----------------
Nasze codzienne problemy z którymi nie możemy sie uporać
Sex&Erotyka
Codzienność i Pogaduchy
Bajki naszych użytkowników
Media i Prasa
Kupię/Sprzedam/Ogłoszenia
Internetowa miłośc
Wszystko o grach...
----------------
Quake III Arena
Buttony Clanów
INNE
----------------
Grobowiec
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
adamek
Wysłany: Śro 19:14, 31 Sty 2007
Temat postu:
fajene hehe ale te diably sa naimne <lol>
smakus
Wysłany: Śro 19:07, 31 Sty 2007
Temat postu: Chłop i diabeł
Jeden gazda mieszkał na polance wśród lasu, który był wraz z polanką jego własnością. Ale diabeł wyrządzał mu w tym lesie szkodę, bo wyrywał krzaki i zioła, wywracał drzewa i kładł to wszystko na kupę, bo chciał sobie miejsce łyse zrobić w tym lesie, jako plac na jakieś diabelskie wesele. Gazda zdybał go na tej czynności i powiada, że pójdzie na skargę na niego do starszego diabła, jeżeli mu tej szkody nie zapłaci. Diabeł się go pyta, wiele pieniędzy chce za te powyrywane patyki? Gazda zdejmuje czapkę z głowy i mówi, że tyle chce pieniędzy, ile się w tę jego czapkę zmieści. Diabeł mówi, że dobrze, i poleciał po te pieniądze. Tymczasem gazda wykopał mały, ale bardzo głęboki dół i na nim położył czapkę, którą przedziurawił. Diabeł znosi pieniądze, sypie i sypie, ale napełnić czapki nie może, bo pieniądze wciąż lecą do dołu. Nareszcie, gdy mu już pieniędzy zabrakło, idzie po nie do starszego diabła, a ten mówi:
- Nie dam, bo to za drogo, więc idź do gazdy, niech ci wróci twoje pieniądze, a ty mu oddaj jego drzewo. Idzie diabeł do gazdy, ale gazda nie chce zwrócić pieniędzy.
Diabeł znów idzie do swego starszego ze skargą na gazdę. Starszy powiada:
- No powiedz mu, że oddać musi, chyba że trzy rzeczy lepiej niż ty zrobi: najprzód, jeżeli lepiej od ciebie świsnąć potrafi; po drugie, jeżeli cię przegonić potrafi; a po trzecie, jeżeli tak jak ty trzy razy obniesie trzymaną na plecach swych kobyłę naokoło jeziora.
Przychodzi diabeł do gazdy i mówi mu, żeby zaświstał.
- Zaświstaj ty pierwszy - gazda na to. - Zawiąż sobie oczy i uszy, bo ci mój głos jedno i drugie powyrywa.
Diabeł sobie zawiązał. Wtedy gazda, jak porwie pałkę, jak się zamierzy i świsnął mu nią z tyłu przez ciemię, tak że diabeł z rykiem poleciał do piekła.
Przyleciał i mówi starszemu:
- A niech go pioruny trzasną, a to mnie zamalował!
- No teraz idź i niechaj cię przegoni, boć przecie dobrze mu wiadomo, jak prędko biegają diabli - starszy mówi. Diabeł poszedł i mówi gaździe o przegonach. Gazda na to, pokazując zająca, którego puścił: - A widzisz, jak mój stary dziadek biega!
Diabeł zląkł się i biegać już nie chce. Idzie znów do starszego.
- Nie dałbym mu rady, bo kiedy dziad już tak prędko biega, to gdzieżby ja tam z wnukiem, z takim młodym mógł się mierzyć? - powiada.
- To niechże obniesie, tak jak ty, trzy razy kobyłę naokoło jeziora, a wtedy mu pieniądze zostawisz - starszy na to.
Diabeł poszedł do gazdy, wrzucił se kobyłę na plecy i, podtrzymując ją rękami, obniósł trzy razy. Oddaje ją potem gaździe, by tę samą sztukę pokazał. Gazda powiada, że większą jeszcze sztukę dokaże, bo kobyłę już nie w ręce, ale między nogi weźmie i nogami będzie podtrzymywał. Wsiadł tedy na kobyłę i oczywiście, nierównie prędzej niż diabeł objechał na niej trzy razy jezioro.
Wtedy gazda wygrał zakład i pieniądze przy nim pozostały.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin